« strona główna
Miłosna seria smsów.
On: Czy... dalej go kochasz...?
Ona: Nie i nighdy go nie kochałam.
On: ...nie wierzę Ci...
Ona: acha.
On: ...Naprawdę nigdy...?
Ona: ehem.
On: szkoda...
Ona: Czemu?
On: Bo tak...
Ona: Myślałam, że się ucieszysz.
On: Ale tak nie jest, bo... bo nie ważne.
Ona: Ważne.
On: Bo gdybyś go kochała... to... to walczyłbym o Twoją miłość... a teraz...
Ona: Co teraz?
On: Teraz się boję, bo... jeśli ją stracę... stracę wszystko. Gdybyś go kochała pogodziłbym się z porażką, ale wiedziałbym, że próbowałem.
Poszła zrobić tort czekoladowy.
Ona: Chce żebys mi TO napisał.
On: Nie.
Ona: Czemu?
On: Bo i tak w to nie uwierzysz.
Poszła spać.
On: Tęsknię za Twoimi oczami.
On: Trzymam w ręce Twoje zdjęcie. Tęsknię.
On: Chcę Ci TO wykrzyczeć, ale nie zrobię tego.
On: Wiesz, że mieszkam piętro pod Tobą? Wiesz... no tak...
On: Nie wykręcę się z tego.
On: Ale przecież i tak byś mi nie uwierzyła gdybym napisał Ci, ze Cię kocham.
Ona: Przyjdź i powiedz mi to. Może uwierzę.
On: Nie.
Ona: Zrobiłam tort czekoladowy.
Przyszedł. Co było potem?
Nie wiem.
Wasza wyobraźnia niech wykształtuje obraz przyszłości.
Komentarzy (3)
SMS
On: Czy... dalej go kochasz...?
Ona: Nie i nighdy go nie kochałam.
On: ...nie wierzę Ci...
Ona: acha.
On: ...Naprawdę nigdy...?
Ona: ehem.
On: szkoda...
Ona: Czemu?
On: Bo tak...
Ona: Myślałam, że się ucieszysz.
On: Ale tak nie jest, bo... bo nie ważne.
Ona: Ważne.
On: Bo gdybyś go kochała... to... to walczyłbym o Twoją miłość... a teraz...
Ona: Co teraz?
On: Teraz się boję, bo... jeśli ją stracę... stracę wszystko. Gdybyś go kochała pogodziłbym się z porażką, ale wiedziałbym, że próbowałem.
Poszła zrobić tort czekoladowy.
Ona: Chce żebys mi TO napisał.
On: Nie.
Ona: Czemu?
On: Bo i tak w to nie uwierzysz.
Poszła spać.
On: Tęsknię za Twoimi oczami.
On: Trzymam w ręce Twoje zdjęcie. Tęsknię.
On: Chcę Ci TO wykrzyczeć, ale nie zrobię tego.
On: Wiesz, że mieszkam piętro pod Tobą? Wiesz... no tak...
On: Nie wykręcę się z tego.
On: Ale przecież i tak byś mi nie uwierzyła gdybym napisał Ci, ze Cię kocham.
Ona: Przyjdź i powiedz mi to. Może uwierzę.
On: Nie.
Ona: Zrobiłam tort czekoladowy.
Przyszedł. Co było potem?
Nie wiem.
Wasza wyobraźnia niech wykształtuje obraz przyszłości.
2009-02-27 | Dodaj komentarz
Serafia serce-wampirzycy.
2009-02-28 14:43:19
Hmmm . .
Zjedli tort i pogrążyli się we śnie xD .
A potem on obudził ją gorącym pocałunkiem ^^ .
Jakie to romantyczne ;*** .
Erlay
2009-02-28 20:14:02
taaaaaaak^^
Lucy
2009-03-09 19:56:55
ale romantycznie!
W ogóle, dawno mnie tu nie było...
Informacje:

Archiwum:
2010
» październik (1)
2009
2008
» grudzień (1)
» listopad (6)
» październik (3)
» wrzesień (3)
» sierpień (3)
» lipiec (4)
» czerwiec (2)
» maj (8)
» kwiecień (8)
» marzec (6)
» luty (4)
» styczeń (1)
» listopad (6)
» październik (3)
» wrzesień (3)
» sierpień (3)
» lipiec (4)
» czerwiec (2)
» maj (8)
» kwiecień (8)
» marzec (6)
» luty (4)
» styczeń (1)
2007
» grudzień (10)
Linki polecane:
www.hillel-slovak.blog.onet.pl
www.pajacyk.pl
www.smiling-chocolate.blog.onet.pl
www.ledzeppelin.blog.onet.pl
www.tabliczka-gorzkiej-czekolady.blog.onet.pl
www.czekoladowo-truskawkowe-pola.blog.onet.pl
www.deviantart.com
www.upiekszamy.blog.bielsko.pl
www.rodnay.blog.bielsko.pl
www.bananowa-czekolada.blog.onet.pl
www.maxmodels.pl/redroses.html
www.nightaffair.deviantart.com
Ostatnie komentarze
[:>]
Wszystko cudnie tylko kto Ci pozwolił umieszczać cudze zdjęcia? Jakoś właścicielka tego zdjęcia (osoba na...
Wszystko cudnie tylko kto Ci pozwolił umieszczać cudze zdjęcia? Jakoś właścicielka tego zdjęcia (osoba na...
[Erlay]
oj wybacz mi, ale takie rzeczy na pewno nie na tym blogu! :)
oj wybacz mi, ale takie rzeczy na pewno nie na tym blogu! :)
[ula]
Witam..Naszym Ojcem w Niebie jest jezus Chrystus a my jestesmy synami i corkami Bozymi ,gdy...
Witam..Naszym Ojcem w Niebie jest jezus Chrystus a my jestesmy synami i corkami Bozymi ,gdy...
Reklama:
Statystyki bloga:
Wyświetleń: | 271481 |
Newsów: | 71 |
Komentarzy: | 989 |