WIĘCEJ.!.!.!
POZBAWIONA CORAZ BARDZIEJ FANTAZJI
BEZRADNIE SZUKAM JEJ TAM GDZIE NIE ZNAJDĘ
JESTEM TAK PIĘKNIE BEZWŁADNA
W UŚCISKU SZALONEJ PRZYSZŁOŚCI
SZUKAM TEGO, CO DLA MNIE NAJWAŻNIEJSZE
RÓŻA, KTÓRA TAK PIĘKNIE ZDOBI ME CIAŁO
RANI NAJBARDZIEJ ZE WSZYSTKICH
WSZYSTKICH JA ZMUSZONA KRYJĘ SIĘ TAM GDZIE NIE POWINNAM
OTWIERAM SERCE NA MUZYKĘ
KTÓRA KAŻE MI MYŚLEĆ TAK JAK JA TEGO CHCĘ
KTÓRA TAK DELIKATNIE ŁĄCZY MOJĄ DUSZĘ
JESTEM TU CAŁY CZAS, POWIEDZ MI
CZY MAM JUŻ IŚĆ NOWĄ DROGĄ
KTÓRA MA MNIE ZUPEŁNIE ZMIENIĆ
UZALEŻNIONA OD SZALEŃSTW, NIE MOGĘ PRZESTAĆ
GDY JEST TAK PSYCHODELICZNIE NIEBEZPIECZNIE
MOJA DUSZA I SERCE CHCĄ
WIĘCEJ.!.!.!
No i potwierdza się, że kobieta (Good God jaka kobieta?!) zmienną jest.xD
Kocham:*
Witam Was, szczególnie tych, co z uwagą czytają moje bazgroły, tych, co intensywnie się wypowiadają i tych, co nienawidzą, to trochę też;)
Patrząc z perspektywy czasu, to trochę się podziało, bez Was niestety;(.
Metallikę nadawali prawie cały dzień wczoraj w 4fun TV i tak sobie ten koncert ostatni przypomniałam i trochę mi się łezka w oku zakręciła, no i zapiszczałam przywołując wspomnienia, och to był dzień. A jeszcze jak puścili fragment koncertu i gadkę Hedfilda i wywiad z Robem...ech.
Teraz trochę czasu minęło i postanowiłam zrobić całkowity misz masz z moim życiem. Chociaż pewnie po wakacjach wszystko wróci do normy, a może to i nawet dobrze...
No to może od początku. Jeszcze rok szkolny, trzeba wstać spakować książki chociaż na wagary by się poszło, ale zaliczenia te sprawy, na prostą trzeba wyjść. Wracam, a tu cholera.! Komputer w częściach, a pokój gdzie stał wygląda jeszcze gorzej niż przedtem. Bo, że podłogi nie było to się przyzwyczaiłam, ale farba ze ścian też już poszła, wyglądało jak na wojnie. Tak więc od świata zewnętrznego (czyli też i od Was) zostałam brutalnie odizolowana. No nie ważne, remont, te sprawy, bajzel w całym domu, ogólnie pole minowe, masakra i... chyba każdy wie, o co kaman. Ale nie o to się rozchodzi.
Zaraz po zakończeniu pojechałam na obóz jeździecki. Nie chcecie wiedzieć jak kończy się dziewięć dni bez facetów, nie licząc jednego ogiera, który był tylko ogierem...ale za to jakim c(: no i był wysoki brunet, ciemna karnacja ciemne oczy, wszystko, co facet powinien mieć, a no i nawet chyba lubił mnie tak jak ja jego i wszystko zakończyło by się hapi endem, gdyby nie fakt, że był bez jaj, miał cztery nogi i ogon, a na zawodach kończących obóz zaraz przy sędziach, gdzie miał być piękny, spokojny galop zarżał. Tak wrednie, bezczelnie zarżał, ale i tak go kocham;).
Ale wracając do obozu to nawet instruktorki były no...hm... banda (nie)małych zboczuszków.xD
A potem pożegnania, obiecanki, że znów sie spotkamy (i nie tak do końca bez pokrycia, bo jak człowiek chce to mu się udaje;))
Mój piękny rudzielec został sprzedany do Niemiec, najpierw moja klacz pojechała do Włoch ( nie, nie na mięso c(:) teraz on;(. Pieprze, nie będę najpierw się tak starać, żeby te konie w miarę chodziły, żeby potem przyjechał bogaty tatuś z rozwydrzoną córeczką, wyłożył kasę na stół i kupił konia, z którym tak się związałam. Zmieniam stajnie, wprawdzie mam do tej drugiej dwie godziny, ale tam są naprawdę wspaniali ludzie, cudowne konie, ogólnie cud, miód;) ale już wszystko opatentowałam. Czyli pierwsza zmiana. Trudno mi będzie, ale tak do końca to się z nimi na pewno nie rozstanę.
Chciałabym się zmienić ja jako ja, czyli to wszystko czego tu nie mogę napisać, wszystko idzie w dobrym kierunku (ale do czasu...) jak zawsze.xD
Ha.! I mam rude włosy c(: Wprawdzie to nie to co być miało, ale zawsze to rude;)
I wiecie, co mam nieodpartą chęć, żeby to napisać.!- Anthony Kiedis został uznany za najseksowniejszego wegetarianina. Haha c(: ja to wiem od dawna, że jest najseksowniejszy:D:D i to nie tylko wśród wegerianinów:D a do pary jako najseksowniejsza jest Leona Lewis... nie no pasują do siebie niesamowicie.xD
No to powoli nadrabiam zaległości, a teraz poodwiedzam Was trochę;)
No i jeszcze tytuł- to do Was jest:D:D
Dżizas Krajst.! Jak ja beznadziejnie piszę, chyba wyszłam z wprawy c(:
Mam nadzieję, że mnie nie zabijecie, bo w sumie nie będzie za, co, ale zawieszam tego oto tu obecnego. Nie mogę, nie chcę, nie będę. Możecie znaleźć mnie tu. Wrócę jak moja blokada twórcza zostanie odblokowana.
Na razie- KOCHAM:*
WRÓŻKA
Chciałbym być wróżką
Z różana małą różdżką
Miałabym pulchniutką twarz
I malutkie skrzydełka
Odczarowywałabym książęta
Zamienionych w żaby
Latałabym tu i tam
Do miejsc których nie znam
I byłabym małą wróżką
Z czarodziejską różdżką
Mam do zakomunikowania Wam, co następuje
Po pierwsze
Wiersz dedykuje Karolowi. Wie dlaczego.xD
Taki myk.xD
Po drugie
Długo mnie nie zobaczycie,
bo mamy w domu remont i środków masowego przekazu brak
Po trzecie
Tęsknię za Wami
I chcę komputer. bo już nie wytrzymuję.!.!
Po czwarte
Beti nie skacz Kochana:*
No to na tyle
Trzymajcie się;)
DUSZE ZŁĄCZONE
Kolana zaczęły ci drżeć
Ten seksowny zapach
Który przed chwilą poczułeś
Zakręciłeś się
Czujesz ją na ustach
A ona delikatnie jak z dzieckiem
Bawi się z tobą
Ten mały punk
Z czubem na głowie
Tak, tak
Oczarowała cię
Kolana zaczęły ci drżeć
Jej dusza
Tak łagodnie
Łączy się z twoją
Odrywasz się od ziemi
Tak spokojnie biega
Biega po chmurach
Ze swoim czubem na głowie
Tak, tak
Zakręcona, szalona
Rządna przygód
Podąża gdzieś prostą drogą
A ty nie możesz jej złapać
Twoja dusza nie może spać
Pozwól im usłyszeć siebie
Zaczaruj swoimi dźwiękami
To tylko odrobina energii
Tak, tak
Twoja dusza nie może spać
Zaczarowany tak wciąż
Biegasz w kółko
Pop'a słysząc w swojej głowie
Wiesz, że to ta jedyna piosenka
Ten twardy facet
Tak szybko potrafił zmięknąć
Powiedz, że trzeba iść
Pójdziemy tam, gdzie słychać
Tą, tą jedyna piosenkę
Pop'a słysząc w swojej głowie
Jak hipnozę
Podążasz za nią
Nie wiesz, co dzieje się wkoło ciebie
Uśmiechnęła się do ciebie
Tylko raz
A tak wiele to znaczyło
Podążasz za nią
By móc, móc tak wiele
A zwariowany punk ucieka
To była dziewczyna
Która chciała tak wiele
Te plany, te marzenia
Szalona tak swobodnie tańczy
Czy, czy wiesz, że kocha tylko ciebie
Jesteś jej mężczyzną
A droga, którą podąża
Te plany, te marzenia
Dalej walczyć tak
Tak dzielnie
Chce walczyć, lecz tym razem
Z tobą
Zakochał się w artystce
Trzymając się za ręce
Żyjąc prawdą
Gdy ten pocałunek tyle daje
Tańcząc tak daleko
To tylko niewiele z tego, co uwielbiają
Usłysz, gdy cię wołają
Nie zatrzymuj wszystkiego dla siebie
I poczuj miłość
Tym razem macie „małe conieco" do poczytania;)
Nareszcie wysiliłam się twórczo.xD
A w zasadzie to wreszcie zechciało się coś dłuższego łaskawie Pannie Erlay przerzucić na szanownego Pana Komputera.xD
Wokół mnie sami panowie i ani jeden do wzięcia.! No.! Cholera.xD
Napisałam wczoraj przy muzyce RHCP.! Znów bardzo inspirująco;)
Szaleństwo! I... ja chcę jeszcze raz!!;)
Przed północą zakończył się koncert Metalliki na Stadionie Śląskim. Metallica zagrała u nas już 7 raz.
Na koncercie zjawiło się aż 60 tysięcy fanów grupy. Wejście na scenę gwiazdy wieczoru poprzedziły występy zespołów Mnemic i Machine Head. Sama Metallica grała przez ponad dwie godziny.
Żegnając się z publicznością, perkusista Lars Ulrich obiecał, że w 2009 roku Metallica ponownie przyjedzie do Polski w ramach trasy promującej nową płytę zespołu, która ukaże się we wrześniu bieżącego roku.
Oto lista utworów, które Metallica zagrała w Chorzowie:
1."Creeping Death"
2. "For Whom The Bell Tolls
3. "Ride The Lightning"
4. "Harvester Of Sorrow"
5. "The Unforgiven"
6. "And Justice For All"
7. "Devil's Dance"
8. "Disposable Heroes"
9. "Welcome Home (Sanitarium)"
10."Master Of Puppets"
11."Whiplash"
12."Nothing Else Matters"
13."Sad But True"
14."One"
15."Enter Sandman"
bis:
16. "Last Caress" (cover Misfits)
17. "So What"
18. "Seek And Destroy"
by http://www.metallica.org.pl/
A oto moje refleksje xDD
No i wreszcie nadszedł ten upragniony dzień. Tak, tak...28 V 2008. Bilet czekał na tą datę już od 24 XII 2007 do...teraz;). Już od rana cały czas o sobie przypominał. Ale niestety, jego przypominania zostały uciszone sprawdzianem z WOS'u. Drodzy Państwo! To był koszmar! Bilet prawie dostał depresji! I, co ja bym wtedy zrobiła?! Nie! Na szczęście zdążyłam przyjść i schować Pana Bileta w bezpieczne miejsce razem z aparatem i moją Ice Tea;)
17:00 28 V 2008- z niecierpliwością czekam na przyjazd ludzi, z którymi pojedzie Pan Bilet, a z nim i ja. Okazuje się, że oboje musimy czekać do...18:30! Nasz entuzjazm zostaje ostudzony! Jednak mój Towarzysz i ja dzielnie się trzymamy!
18:30 28 V 20008- upragniona data, upragniona godzina. Przyjechali! Pan Bilet coraz bardziej podekscytowany! Ja na razie jeszcze nie. Spokojnie wsiadamy do samochodu. Rozpoczynamy dyskusję o Red Hot Chili Peppers. Szukaliśmy samych zalet! Znaleźliśmy;) Przeszło na temat ich koncertu w Chorzowie, było trudniej, ale jakoś udało mi się ich wybronić. Pan Bilet się obraził. Potem przeszło na brykającego Bandżo (koń, na którym jeżdżę xDD) i znów wróciliśmy do RHCP:).
19:48 28 V 2008- Chorzów, z daleka dobiegają dźwięki jakby gitary(?). Nie, nie...to nie Metallica! To tylko support! Uspakajam Pana Bileta. Udało się! Wkoło pełno 15-pietrowców z flagami na Euro. Nie, nie...to jeszcze nie jest to, co chcielibyśmy osiągnąć. Pan Bilet coraz bardziej niespokojny, ja razem z nim!
20:00 28 V 2008- coraz więcej ludzi w glanach, z koszulkami Metallici. Wokół stadionu rozsiedli się ludzie pijąc piwo (fe!) i jedząc kiełbasy (fe! jestem wegetarianką xDD)
Patrzę i nie mogę zrozumieć. Ludzie to wszystko rzucają na trawę (fe!). A tam z kolei (nie mogę sprecyzować gdzie, więc tam) ludziska chodzą z karteczkami- ‘kupię bilet' xDD. Jest! Kolega z koszulką ‘Sex Drugs Rock ‘n' Roll' dobił targu! xDD. Mój Pan Bilet jest bezpieczny. Najmłodsi fani Metalliki- chłopczyk i dziewczynka, po 8, 9 lat xD.
Dziewczynka- ‘Nie Grzesiu, to jeszcze nie jest Metallica';)
20: ileśtam - 28 V 2008 dźwięki supportu ucichły. Pan Bilet chce wchodzić. Nie, trzeba czekać! Nie wolno wchodzić z piwem. Chyba... na wszelki wypadek zostaje szybko wypite. Ja nie piłam! A fe! Nie lubię piwa! Zwłaszcza takiego! Fe! Wchodzimy! Pan Bilet nie kryje euforii! O nie! Został przejęty! I oderwali mu prawą część! Ale nadal jest piękny i niepotargany;)
Zabrali mi zakrętkę z Ice Tea... nie mam pojęcia, czemu. No może się boją, że będą rzucać na scenę? Ta... bo dorzucę xDD
Szukamy swojego sektora;) Pan Bilet jest najszczęśliwszym Panem Biletem na Świecie! Część gromady stanęła w kilometrowej kolejce do Toi Toi'a xDD. My idziemy dzielnie! Jest! Sektor znaleziony! Siadamy wygodnie...czekamy na przebieg wydarzeń. W między czasie puścili „Chop Suey" Systema xDD.
Reszta gromady doszła. Teraz odprężyć się i przygotować na Wielki Finał:D.
Nie! Nagle ktoś puszcza falkę! Yeah! Spontan!:D Na płycie zazdroszczą;) Ej... no, ale ileż można.?! „Me-ta-li-ka, Me-ta-li-ka, Me-ta-li-ka" zaczyna skandować tłum! Znowu falka.
21:00 28 V 2008- dobiegają nas jakieś dźwięki! Tak! Tak! To Metallica!!!! Wychodzi Ulrich- perkusista. Rzucił pałeczki! A ja patrzę i zazdroszczę zdobywcy! Zaczynają grać! Och... Jak cudownie! Tylko...! Czemu tak cicho(?) (ta zagadka została nierozwiązana do końca koncertu!).
Publika szaleje (?) Tak, ale tylko na płycie. Nasz sektor chyba przyszedł na urodziny Babci Gieni (nie, nie obrażam Babć Gień, ale na takich urodzinach jest raczej spokojnie, a to jest koncert! Koncert Metallici!!!) No cóż! Staram się być głośna... ech...nie wychodzi! No cóż, tym razem to ja zazdroszczę tym na płycie!
Grają świetnie, widać uśmiech na ich twarzach (telebimy xDD). Są w świetnych humorach i mają mnóstwo energii! Ale... publika cicho...za cicho! Zaczynają się upominać! Refleksja dopada tylko płytę! Szlag! Hetfield przeprowadza z nami krótką konwersację;) Jest zajebioza!!!
Kilka razy sobie z nami pogadał. A to jeden z dialogów xD:
‘Taak...ostatni raz byliśmy tu 4 lata temu'
‘Yeah!!'
‘To długo?'
‘Yeah!!'
‘Tak! Stanowczo za długo!'
‘Yeah!!'
‘Musimy przyjechać znowu'
‘Yeah!!'
Dialog był bardziej angielski, wolałam go jednak napisać po polsku xDD
Drugi też był fajny xD
‘Kto już był w Chorzowie na Metallikę?'
Cała publika krzyczy! Piszczy, klaszcze i co tam jeszcze można!
Hetfield zrobił dziwną minę zaczął się śmiać i to, co najbardziej mi się podobało-powiedział tak fajnie akcentując:
‘shit!'
Wszyscy w śmiech:D
Potem Ci, którzy byli mieli podnieść ręce. Podniosło, co najmniej ¾ ludu;) Trochę zdziwiony, przywitał bywalców;)
‘Ci, którzy nie byli, podnieście ręce!'
Podniosłam xDD na szczęście nie jedyna! xD
‘Witamy nowych' xDD
U nas rozkręciło się dopiero przy "Nothing Else Matters". Cudowne! Uwielbiam tą balladę! I znów prawie beczałam! No! Zaczęło się! Zaczęliśmy krzyczeć, skakać, klaskać! Na to czekałam! Petardy! I wybuchy na scenie! To jest dopiero show! Niektórzy narzekają na temperaturę! Mi jest gorąco! Jest cudownie i chce żeby to trwało do końca życia! Nagle kończy się „Enter Sandman". Żegnają się grzecznie i schodzą ze sceny! Nie! My żądamy bisów! Nie kazali długo czekać! Grają! Wszyscy szaleją, zagrali dwie piosenki.
Hetfield mówi „Good Bay"
Publika „NOOOOO!!!!!!!!!"
Hetfield mówi „Good Bay"
Publika „NOOOOO!!!!!!!!!"
Hetfield mówi „Good Bay"
Publika „NOOOOO!!!!!!!!!"
Hetfield ściąga gitarę i mówi „Good Bay"
Publika „NOOOOO!!!!!!!!!"
Hetfield ma z nas zlew!
Za chwilę zagrają ostatnią piosenkę!
Wszyscy zgodnie
"Seek And Destroy"!!!!!
Zeszli. Wszyscy skandują- „Me-ta-li-ka, Me-ta-li-ka, Me-ta-li-ka". Weszli, ślicznie się pożegnali, a jeden z nich, nie pamiętam tylko, który powiedział tak genialnie ‘dziękuję' ^.^. Obiecali, że przyjadą po wydaniu płyty. Trzymam ich za słowo! Na pewno będę. Bo choć na początku publika się nie spisała, i dźwięk, był jakiś taki cichy;| to było cudownie!!!!!
P.S. najbardziej to mi się podobała babcia kilka rzędów przede mną, która wymiatała:D
A wszyscy czekają;)
Pan Hetfield wymiata na gitarze;)
Kiepska jakość, ale daleko byli xD

No cóż tym razem zypełnie nie na temat, ale musiałam...;)
Informacje:

Archiwum:
2010
2009
2008
» listopad (6)
» październik (3)
» wrzesień (3)
» sierpień (3)
» lipiec (4)
» czerwiec (2)
» maj (8)
» kwiecień (8)
» marzec (6)
» luty (4)
» styczeń (1)
2007
Linki polecane:
www.hillel-slovak.blog.onet.pl
www.pajacyk.pl
www.smiling-chocolate.blog.onet.pl
www.ledzeppelin.blog.onet.pl
www.tabliczka-gorzkiej-czekolady.blog.onet.pl
www.czekoladowo-truskawkowe-pola.blog.onet.pl
www.deviantart.com
www.upiekszamy.blog.bielsko.pl
www.rodnay.blog.bielsko.pl
www.bananowa-czekolada.blog.onet.pl
www.maxmodels.pl/redroses.html
www.nightaffair.deviantart.com
Ostatnie komentarze
Wszystko cudnie tylko kto Ci pozwolił umieszczać cudze zdjęcia? Jakoś właścicielka tego zdjęcia (osoba na...
oj wybacz mi, ale takie rzeczy na pewno nie na tym blogu! :)
Witam..Naszym Ojcem w Niebie jest jezus Chrystus a my jestesmy synami i corkami Bozymi ,gdy...
Reklama:
Statystyki bloga:
Wyświetleń: | 271491 |
Newsów: | 71 |
Komentarzy: | 989 |